Odkryj Zatokę: Njivice i Igalo

Zastanawiasz się nad idealnym miejscem na wakacje? Dowiedz się dlaczego warto wziąć pod uwagę kameralne Njivice lub dynamiczne Igalo. Odcinek gminy Herceg Novi leżący przy granicy z Chorwacją ma naprawdę wiele do zaoferowania!

KAMERALNE NJIVICE

Njivice dla kochających spokój

Tuż przy granicy z Chorwacją, na początku półwyspu Prevlaka znajduje się ostatnia albo pierwsza (zależy, z której strony patrząc) czarnogórska miejscowość  – Njivice. Bardzo kameralna i być może na pierwszy rzut oka nawet niepozorna, nie znajdziemy tu w zasadzie nic poza pensjonatami, hotelami i domami prywatnymi, ale w tym właśnie tkwi jej siła i wyjątkowość. Najchętniej wybierana na wakacje rodzinne, przez osoby ceniące sobie prywatność i szukające azylu. Tam naprawdę można odizolować się od świata. Po sezonie spacerowałyśmy tam z Anią próbując uchwycić piękne pejzaże i klimat tego miejsca i ledwo nam się to udało. Ale wcale nie dlatego, że ich tam nie ma. Ale dlatego że są niedostępne dla postronnych. Trzeba być gościem któregoś z lokali, żeby móc dostać się na wybrzeże i korzystać z uroków morza. Jeśli macie ochotę na niekomercyjny wypoczynek i prawdziwy spokój, Njivice będą świetnym wyborem. Trzeba się jednak liczyć z tym, że w zasadzie po wszystko trzeba będzie jechać do Igalo, oddalonego o cztery kilometry albo Herceg Novi oddalonego o siedem kilometrów (Uwaga! Do Njivic nie dojeżdża komunikacja publiczna. Do dyspozycji pozostają taksówki. Hotel Iberostar Nijivce oferuje także taksówki wodne do portu w Herceg Novi).

Iberostar Herceg Novi (Njivice)

Dobrym rozwiązanie jest pobyt w Hotelu Iberostar Njivice. Jest to jeden z większych kompleksów tego typu w tej części Zatoki. Oferuje również wyżywienie, a nawet opcję all inclusive, goście hotelu, którzy jeździli z nami na wycieczki w sezonie 2023, bardzo sobie ją, jak i pobyt w tym miejscu, chwalili. Nie będziecie musieli o nic się martwić. Hotel jest nad samym brzegiem, ma własną plażę, z której w miarę szybko można przedostać się taksówką wodną do Herceg Novi (hotel oddalony jest od centrum Herceg Novi o niecałe 8 km, proszę nie dać się zwieźć wyrażeniom, że hotel „znajduje się na końcu świata”).

W Njivicach mogę również polecić kawiarnię Holiday Lounge Bar. Znajduje się ona przy drodze prowadzącej do tzw. małej granicy, zaraz przy zjeździe do Njivic właściwych. Ale ostrzegam, polecenie nie dotyczy samych napoi serwowanych przez kawiarnię, ale tarasu, na którym się je popija. Widok niezwykły, zwłaszcza wieczorem. Nieopodal jest też trasa prowadząca do cerkwi świętego Eliasza (crkva sv. Ilije) w wiosce Žvinje. Warto się tam przespacerować, znowu przede wszystkim dla cudownej panoramy.

IGALO

Charakterystyka, plaże, restauracje

W opozycji do spokojnych Njivic stoi położona kawałek dalej miejscowość Igalo. To tutaj zaczyna się słynny sześciokilometrowy deptak (Šetalište Pet Danica), prowadzący do Herceg Novi i Meljine. W części należącej do Igalo jest bardzo rozrywkowo. Życie tętni tutaj i za dnia,  i w nocy.  A to za sprawą licznych plaż (Stara Banja, Topla, Poštenja) i beach barów – najpopularniejsze to Rafaello , Peoples, La Bamba, Pivo i Kobaje, Belani. Plaże w Igalo są często betonowe, rzadziej żwirkowe i raczej niewielkie. Nikomu to jednak nie przeszkadza, gdyż liczy się przede wszystkim muzyka i towarzystwo. Plaże dysponują leżakami, w całkiem przystępnych cenach, około 6 euro za siedzisko z parasolem, a po godzinie 17. serwis staje się bezpłatny, co przyciąga lokalnych mieszkańców i robi się jeszcze weselej. A! I jeszcze jedna informacja z pierwszej ręki, specjalnie dla Was. Jeśli lubicie równo opalone ciało i kostium na plaży jest Wam zbędny, to w dzielnicy Sutorina między Igalo a Njivicami znajduje się plaża dla nudystów. Dodam tylko, że piszę o tym czysto informacyjnie. Ciężko mi tę plaże polecić, gdyż dokładnie naprzeciwko niej znajduje się Obala Katić – ulica z apartamentami, którą od plaży oddziela zaledwie kanał, także podglądanie przez ciekawskich gwarantowane.

Gdzie zjeść?

W Igalo nie brakuje też restauracji, my polecamy Nautilusa (grillowane kalmary), Ilijadę (czarne risotto) przy promenadzie oraz trochę mniej turystyczne Roštilj Mandrapa i Babić (świetne grillowane mięso w obu tych miejscach) przy magistrali. Na deser tylko kawiarnia Dodo na skwerze miejskim, przepyszne gofry, lody albo wyciskane soki, ewentualnie, jeśli w Dodo braknie stolików można pójść  na tort do cukierni Tajna przy głównej ulicy biegnącej przez Igalo.

Życie nocne

Kiedy zapada zmrok, w Igalo liczą się przede wszystkim dwa miejsca dyskoteka La Bamba, (tak za dnia Beach Bar, w nocy klub), która niemal co wieczór gości jakąś lokalną gwiazdę, na koncerty  ustawiają się kolejki nastolatków jeszcze przed otwarciem oraz klub Casa, przeznaczony dla trochę starszej publiki. Igalo jest imprezownią, która, pokuszę się nawet o takie stwierdzenie, może konkurować z Budvą. Sama w Igalo mieszkam i czasami naprawdę ciężko tu zasnąć, bo dźwięki niosą się daleko w noc. Jeśli zabawa nie jest tym, czego szukacie, polecamy inne miejscowości w Herceg Novi. Śledźcie dalej bloga, to powiemy Wam, jakie.

Uzdrowisko

Ale imprezy to nie jedyne czym dysponuje Igalo, które po sezonie zmienia się nie do poznania. I przypomną trochę nasz Ciechocinek. Jakże się zdziwiłam, kiedy parę dni temu wybrałam się po raz pierwszy od zakończenia sezonu do miejskiego parku na spacer z psem. Za towarzyszy miałam głównie seniorów w dużych grupach i najmodniejszych dresach. A wszystko za sprawą Insututu doktora Sime Miloševića specjalizującego się w fizykoterapii, rehabilitacji i reumatologii. Od dziesięcioleci jest to jedno z najbardziej znanych uzdrowisk na Adriatyku. Kluczową rolę w zabiegach wykonywanych w ośrodku odgrywa przybrzeżne błoto morskie, a także woda i klimat. Poza częścią dla kuracjuszy wysłanych tutaj przez lekarzy, w Instytucie znajduje się również strefa wellnes oraz  wydział Fizjoterapii Uniwersytetu Medycznego z Podgoricy. Samo błoto bogate w minerały i substancje bioaktywne wydobywane jest nad igalską zatoką, przy plaży nazywanej Stara Banja (uzdrowisko). Jest zatem dostępne dla wszystkich. Zresztą częstym widokiem są plażowicze wysmarowani błotem od stóp do głów. Chodzą słuchy, że a ono również właściwości odmładzające. Sama plaża jest jedną z nielicznych piaszczystych w Czarnogórze. Świetnie sprawdzi się dla dzieci, wiemy, gdyż Hela testowała ją tego lata niemalże codziennie.

Villa Marszałka Tito

Zaraz przy Instytucie na wzgórzu ukryta w parku, przed ciekawskimi spojrzeniami kryje się rezydencja Jospia Broza Tito „vila Galeb”. Słynący z wystawnego życia przywódca Jugosławii miał kilkanaście domów  bardziej atrakcyjnych miejscach nieistniejącego już kraju. Według oficjalnej wersji wybrał Igalo ze względu na uzdrowisko właśnie. Mniej oficjalna wersja wspomina tajną bazę wojskową na Półwyspie Luštica, która znajdowała się naprzeciwko posiadłości Tity po drugiej stronie zatoki, tak że mógł mieć nią oko. Miejsce jest dostępne w sezonie dla zwiedzających, jest też dalej wykorzystywane przez czarnogórski rząd do mniej formalnych okoliczności. W pałacu marszałek Tito gościł wiele znanych osobistości ze świata polityki, ale też filmu, które ponoć również korzystały z kuracji w Instutucie i bardzo je sobie chwaliły.

Jak się przemieszczać

Z Igalo łatwo dostać się do Herceg Novi, wystarczyć kontynuować spacer nadmorskim deptakiem, a dojdziemy do Škveru, głównego portu, potem możemy kontynuować spacer aż do mariny Lazure w Meljine. Do bardziej odległych miejsc w regionie, jak Zelenika, Porto Novi, czy Bijela dojedziemy autobusem miejskim, który kursuje od początku Igala (centrum handlowe HDL) aż do przeprawy promowej Kamenari. Nie zrażajcie się brakiem rozkładów, swoje trzeba odczekać, ale polako, polako i autobus na pewno się pojawi.